Abgda napisał/a:
Alaska 1958 coś Ci mówi, ignorancie?
Swoją drogą, efekty specjalne - tragedia. Czego można się było spodziewać.
Ja pierdole, weź się człowieku doinformuj. Ta fala tsunami miała kilkadziesiąt metrów. To ma się nijak do fal z filmiku, gdzie są one wyższe niż drapacze chmur które mają po pizdyliard metrów...I czy ty wiesz jak w ogóle wygląda fala tsunami? Gdy wpierdala się takie coś w teren to wysokość sięga może 10m, oczywiście zależy od tego jak wysoka była na morzu... a to co Ci podają jest wysokością przy brzegu, bo tam fala jest najwyższa.
Kolejną ciekawą rzeczą jest widok z horyzontu jak ta fala popierdala, otóż na otwartym morzu fala tsunami ma wysokość około 1m, a tam widać jak to już ma kilkaset xDDD....
Ok kończę wykład bo i tak pewnie jakiś zajebisty argument wymyślisz.