Skąd się biorą ludzie, którzy bronią typa z 1:25? Lekko mógł się schować i przepuścić gościa, który leciał szybciej. Ja nawet jak mi nikt nie mruga ale widzę, że jedzie szybciej to się chowam, choćbym nawet musiał przyhamować te kilka km/h a komuś może się akurat serio śpieszyć. Ludzie, trochę empatii A nie że gość mi mrugnął, to będę januszem cebulakiem blokującym za karę, no proszę was...