Wysłany:
2010-02-12, 23:30
, ID:
181124
Zgłoś
urodzinowy fail z życia wzięty:
koleżanka miała urodziny. siedzimy, pijemy, rzucamy żarty na tzw "poziomie" (znaczy, dupy, ruchanie, Żydzi). Nagle telefon.
- Oooo! Mama dzwoni - wrzeszczy pijana jubilatka i ustawia zestaw głośno mówiący - Mamo, jestem troszeczkę pijana! Ale jestem grzeczna! Prawda, chłopaki?
Na to my zgodnym chórem krzyczymy:
- Taaaak!
Kiedy skończylismy, pijany kumpel dodął rykiem:
- Jak chuj!
Mama się rozłączyła.