Wysłany:
2017-01-22, 20:41
, ID:
4820799
1
Zgłoś
Spoko. Ja swojej na odchodne obiecałem ostatni prezent, płace za rozwód. Jestem honorowy i jak obiecałem tak zrobiłem. 600PLN-ów. Przy odczytywaniu wyroku sędzina zmniejszyła alimenty jakie chciała, nie wyraziła zgody na to bym zapłacił już od października czyli od momentu wpłynięcia wniosku do sądu a od stycznia czyli miesiąca, w którym wyrok się uprawomocnił. Ponadto oddali mi połowę kosztów (3 stówki wróciły na konto) i podzielili je na pół czyli była musiała mi oddać 150 zyla.