Wysłany:
2012-03-22, 16:42
, ID:
1045307
1
Zgłoś
@Suddenly Psychotic
a myślisz, że u nas jest inaczej? Jak się wypierdolisz na chodniku i coś sobie zrobisz też możesz podać miasto czy tam sąsiada (właściciela) do sądu i też pewnie byś coś ugrał jeżeli poczekałbyś 2 godziny na policję i stracił pół roku na przygotowywaniu papierów zaświadczeń itp. Różnica jest taka, że w Polsce jeżeli wypierdoliłby się włamywacz u Ciebie na schodach na posesji to Ty miałbyś sprawę w sądzie, a w popierdolonych stanach mógłbyś go jeszcze z legalnego shotguna w łeb jebnąć. Mój kumpel musi mieć w domu wykupione ubezpieczenie żeby spać spokojnie bo od chodnika, wzdłuż ogrodzenia, jest dosyć stroma górka a mieszka koło monopolowego gdzie pełno żuli łazi i jak któryś spadnie i się stoczy i jebnie ryjem w beton to będzie właśnie jego wina (ogrodzenia nie może dać na górze bo musi mieć jakiś tam odstęp od granicy). Nie wiem co jest bardziej popierdolone.