Wysłany:
2017-10-20, 16:34
, ID:
5055792
2
Zgłoś
długość męczenia na odcinie pozwala mi przypuszczać, że chcieli się pobawić, zwyczajnie zaobserwować jak duże podciśnienie/anomalie w przestrzeni, generuje turbina zasysając powietrze. czy folia w wirniku była przewidziana? nie mam pocięcia, ale nie odsuwam myśli, że i tak kolejna turbina mogła czekać na montaż