Tępa pizda zasłużyła sobie na to swoją bezmyślnością. Dobrze jej tak.
Obrazek
@up - też mam taką nadzieję. Ja rozumiem, że ktoś się może zagapić, zamyśleć - ale ta idiotka miała po prostu życzenie śmierci. Zero instynktu samozachowawczego, zapierdalała jak jebany leming.
Osobiście przechodząc przez ulicę, zawsze, ale to zawsze (zauważyłem, że nawet jak jestem ostro najebany), mam oczy dookoła głowy co się dzieje w zasięgu wzroku. To że mam pierwszeństwo na przejściu, nie czyni mnie nieśmiertelnym - dlatego lepiej się pilnować. Ciągle to powtarzam wszystkim znajomym i rodzinie. Mam nadzieję, że biorą to sobie do serca... Bo różnie może być, czyjaś brawura, pijaństwo, czy też awaria auta i problem gotowy. Już parę razy w życiu musiałem spierdalać przed jakimś pajacem z przejścia.