Anal_Ogórek napisał/a:
Jest przynajmniej czym tłumaczyć niezdarność
195cm wzrostu, 106kg żywca. 46 lat vs 105cm, około 20kg, 9lat. Normalnie daję sobie radę na łyżwach, wrotkach, rolkach, nartach, rowerze i chuj wie czym jeszcze, ale te deski to ZUO w czystej postaci. Nagła zmiana kierunku i niesamowite przyspieszenie, może dlatego, że moje stopy wystawały po za deskę (nr buta 48), a pod stopami są tam czujniki nacisku, które właśnie odpowiadają za kierunek i szybkość. Dzieciak się zwali z metra, ja przy masie 5 razy większej z 2prawie metrów (głowa). Nie, dziękuję...