wojtekpwse napisał/a:
Pewnie se marihuane wstrzykiwał według niektórych. Nie to co życiodajna wódeczka, prawda zabetonowane chlorki?
to tam ćpunku pierdolisz?
Zresztą marycha jest tylko dla lamusów.
Mefedronku sobie przypierdol jak już się wypowiadasz o narko i alko amatorze.
Zresztą zaraz napiszesz że mefedron jest be. (bo się dygasz ) ale nie to co trawka dla lamusów...
To tak jak by typ mówił że piwo jest ok ale już wóda to za mocna.... i uzależnia... hipokryta
pierdolony