B. Wolniewicz nie jest księdzem, tylko filozofem. Występuje w Trwam i RM, bo sam widzisz, że z takimi poglądami nikt inny tego nie wyemituje. Co więcej, on jest ateistą.
Wobec tych prostych faktów lewaki już nie wiedzą co myśleć, bo nic się nie zgadza z tym, co wyborcza podała do wierzenia, więc po prostu srają na lewo i prawo.
Posłuchaj innych jego wypowiedzi, sporo się można nauczyć. Jesteś na dobrej drodze, żeby odzyskać władzę nad własnym rozumem, skoro słuchasz do końca i analizujesz samodzielnie niezależnie od sympatii.
Współczuje Wam (tutaj nie wiem jak można nazwać Wasze zacne grono, może narodowcy?), współczuje tego, że żyjecie ze świadomością jak bardzo Polski nienawidzą, jaka Polska jest poniżana itd. Nie wiem czy chciałbym żyć w takim świecie. Od zawsze uważam, że pierdolenie o przeszłości o oglądanie się za siebie zamiast patrzenie naprzód nigdzie nas nie zaprowadzi. Jesteście świetnym przykładem na to jak zakompleksionym jesteśmy narodem i zamiast wziąć się do roboty lasujecie sobie mózg tym gównem. Sam uważam się za patriotę i brzydzę się czerwonymi ale i tak nazwalibyście mnie lewakiem ponieważ jestem za PO i oglądam TVN. Określenie "lewak" jest już dla Was określeniem na kogoś o poglądach jakichkolwiek innych od Waszych, nieważne nawet czy lewicowych.
"Sądy sądami ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie"
Pozdrawiam