Wysłany:
2012-11-29, 11:15
, ID:
1614282
Zgłoś
@DO AUTORA TEMATU
Kurwa człowieku jak możecie tak żółwia wodno-lądowego męczyć? Tak, to nie jest żółw wodny.
1) Większe akwa-TERRARIUM (tak kurwa, połowa to "basen", a połowa to LĄD) - stary on ma trochę za długie pazury, musisz dać mu dużo kamieni/płyt (suchych), żeby miał o co ścierać. Zgodzę się z tym, że pazurów nie powinieneś mu obcinać, ale koniecznie musisz zapewnić mu odpowiednie warunki, to te pazury będą miały odpowiednią długość. Z resztą nie tylko o pazury chodzi, on musi mieć miejsce, żeby się na spokojnie położyć albo pochodzić trochę.
2) Powinien mieć głębszy zbiornik, żeby mógł też popływać
3) Tam gdzie będzie suchy "ląd" powinna być lampa. Musisz koniecznie ustawić dobrą temperaturę wody (możliwe, że przyda się grzałka) i na lądzie, żeby mógł się powygrzewać.
Błagam, jak kupujecie jakieś zwierzę, to najpierw poczytajcie czego potrzebuje, bo żal mi dupsko ściska jak patrzę jak debil kupuje zwierzę, które i tak męczyło się w transporcie, a potem katuje je w takich warunkach.
Stary to jest tak jakby Cię zamknąć w aquaparku, ale nie na dużym basenie z barem, leżaczkami i dupeczkami, a w brodziku dla maluchów...
PS W takich warunkach wróżę mu około roku życia, może trochę więcej, może mniej, ale mniej więcej tyle się nim nacieszycie.
Pozdrawiam.
PSS Aha no i żółw oczywiście musi mieć jak wyjść na ląd, żeby się nie utopił, więc pomyśleć trzeba nad w miarę łagodnym zejściem do wody.
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:37
- napatrzył się jak rodzeństwo świntuszy i też go zaswędziało. Swoja drogą idę obudzić siostrę... 
?
