Przynajmniej wiedział chłopak czego chciał. Przeciętny ,,samobójca" jak mu się za pierwszym razem nie uda to siada na ziemi, opiera głowę o kolana i biadoli szlochając przy tym jak on to ma chujowo że się nawet zabić nie może. Koleżka z nagrania jak widać faktycznie chciał zejść z tego świata, był zdeterminowany i mu się udało.