Nie rozumiem co dziwnego w klaskaniu po wylądowaniu samolotu :/
Kurwa, przez przypadek dałem Ci piwo, a chciałem post niżej.
Trudno, będę musiał klaskać.
btw. we wszystkich samolotach na świecie, gdzie nie ma Polaków nikt nie klaszcze. Załogi (stewardessy) lotów czarterowych czasami się dziwią jak lecą z Polakami i słyszą klaskanie, bo nie wiedzą co ludziom odjebało. A i jeszcze jedno, pilot w kokpicie nie słyszy klaskania, więc takiego "podziękowania" nawet nie usłyszy (chyba, że ktoś mu o tym opowie post factum).
Wysiadając z taxi też klaszczesz? Statystycznie samolot jest najbezpieczniejszym środkiem lokomocji, więc bardziej logiczne byłoby klaskanie przy dojeżdzaniu do peronu PKP, bądź przed naciśnieńciem przycisku otwierającego drzwi w autobusie
Up niestety nie mit.Sam kurwa bylem świadkiem co najmniej 5 razy wracając do Polski z jebanej ciapatej anglii...
Obrażasz mnie i traktujesz jak idiotę pisząc takie rzeczy. Dokładnie wiem, co to znaczy i słyszałem/widziałem coś takiego. I jest to dla mnie głupie bo równie dobrze klaskać z uznaniem za szczęśliwy dojazd do przystanku autobusowego. Dla mnie to jest głupie i nigdy tego nie robie i robić nie będe.