Tak na chłopski rozum to, spróbuj zrobić sobie wycieczkę na Syberie i przy -48stC isc na spacer w dresie.
Jak będziesz się ciagle ruszał to nie zamarzniesz nawet będąc nago. Życie to nie film. Można się odmrozić co niesie za sobą później przykre konsekwencje.
no tak, bo przeciez biegnac w mrozie to normalne jest ze cialo zostaje zamrozone w biegu , w ruchu nawet kiedy jedna konczyna jest oderwana od podloza. Chcesz mi powiedziec ze to normalne tak ze ciala na syberii zamarzaja w ciagu ulamka sekundy nie przejmujac sie w ogole fizyką obiektow?
Poczytajcie trochę o świecie. Kiedy na rosyjskim czy kazachskim stepie przychodzi tzw. Buran, a temperatura odczuwalna spada poniżej 50 st., to niczym nieosłonięty żywy organizm może zamarznąć na stojąco. Podczas 2 WŚ było wiele takich udokumentowanych przypadków, szczególnie wśród żołnierzy niemieckich.