Weźcie mi powiedzcie czemu jak laska się zaczyna udzielać społecznie to z bomby przestaje o siebie dbać? Albo wygląd albo mózg? No kurwa serio się przyjrzycie albo wygląda albo ma coś do powiedzenia oprócz "a widziałaś sukienkę Kasi Tusk"...
Nawet nie wiesz jak wyglądam. I nie wmawiaj mi, że kościelne poglądy są zdrowe, bo to samo się wyklucza.
Wiesz ile potrzeba czasu by kobieta pięknie wyglądała? Nie masz pojęcia!