turor napisał/a:
Jakbym widział swoją szwagierkę
potwór nie potwór byle ma otwór.
jak się nie ma czasu patrzeć na obsrańca to się go daje do kojca albo montuje bramki.wiadomo zawsze coś innego może wymyślić. ale się maksymalnie minimalizuje ryzyko pójścia do pierdla za głupotę swojego kaszojada.
niestety posiadanie nowego dziecka to wycięte 3 lata życia.ale za to jest w chuj urlopu w robocie, 500+ 1000+ , pójdziesz do mopsu to jeszcze kaszki wyłudzisz na kilka setek które ojebiesz na olx. i styka na nowy procek albo karte graficzną do kompa.