krzysztof3011 napisał/a:
Daję piwo w ciemno, bo nie chce mi się słuchawek zakładać. Sam chodziłem do gimnazjum w tym czasie i uważam, że wtedy młodzież nie zdążyła jeszcze się tak popsuć. Bezwładność. Fakt, piło się czysty spirytus przed lekcjami, ale mimo to wyrośli z nas normalni ludzie. Czego nie będzie można powiedzieć o obecnych gimnazjalistach.
Co Ty pierdolisz człowieku. Też chodziłem w 2003r do gimnazjum i było tragicznie, tak mówisz bo wtedy nie było telefonów z kamerami aby to udokumentować tylko co najwyżej nokia 3310, co się robiło, alkohol i fajki to były nawet i podczas lekcji, kurwianie nauczycielek też było na porządku dziennym. Codziennie woźna musiała zmywać krew bo ktoś się pobił czy dostał w pierdol, kradzieże z rozbojem na niektórych słabszych też normalne, włamywanie do szatni też normalne, raz mi zajebali czapkę na uszy, raz kurtkę z szatni.
W zasadzie jedna osoba którą znałem z całego gimnazjum wyrosła na normalnego człowieka, reszta, a to nie żyje od przedawkowania narkotyków, i nie to co teraz tam nieszkodliwa marihuana, tylko w żyłe normalnie dawali jakieś heroiny czy chuj wie co. część popełnia samobójstwo, Reszta za kratami, inni na zmywakach za granicą.. a dziewczyny, dziewczyny to kurwy, dawno z gromadką dzieci i napierdalającym je ojcami, gdzie co drugie słowo idąc na spacer z dzieckiem to kurwa, także że całe osiedle słyszy. I wtedy to nie było afer.. wszystko pod dywan, gość przyszedł najebany na lekcje, nauczycielka do niego chuchnij.. piłeś, idź do domu.. Tyle, po sprawie. Jak kogoś napierdalali na korytarzu to nagle żaden nauczyciel nie widzi i tak jakby nic nie było. Jednego dnia najebany starszy typ, pobił 4 z młodszych klas tak że wszystkich zabrała karetka...
Jebnij się człowieku w łeb jeżeli uważasz że wtedy było lepiej. Teraz jest dużo lepiej, przeciwdziała się totalnemu upadkowi młodego człowieka, a że są przez to bardziej rozwydrzeni czy śmieszni w swoich działaniach. lepsze to niż śmierć brud i wraki ludzi.
Wtedy to dopiero była patologia i DNO. Teraz jest dużo lepiej i jest sielanka. Nie ma takiego "brudu i zła"
Każdy teraz narzeka że inwigilacja że obserwują, że kontrolują.. z obecnego punku widzenia może się to nie podobać, ale to na serio jest dla bezpieczeństwa do trzymania ludzi w ryzach, gdy nie ma żadnych hamulców, masz piekło na ziemi. W gimnazjum wtedy nie było czegoś takiego jak prawo, moralności, empatii.. czyste zło i totalny chaos. Kto tego nie doświadczył to nie zrozumie.
Jedyne co było lepiej to nie było tego jebania się dzieci.. u mnie w klasie na lekcji wychowanie do życia w rodzinie dziewczyny nie wiedziały nawet co to jest sperma.. a teraz w tym wieku to już nie jedna jebała się kilka razy.