Wysłany:
2013-06-27, 23:18
, ID:
2280259
6
Zgłoś
Powiem tak. Karmić żywcem to chuja umiesz. Ogłuszyć to raz, trzymać za ogon aż gad ,,strzeli w łeb" to dwa. Inaczej jak gryzoń się ,,wepnie" w gada to możesz mieć uraz do żarcia na pół roku. Regiusy to w końcu fochowate cwaniaki. Wygodniej mrożony, o ile chce Ci się odgrzewać. Ale jak szczurami też chcesz tak karmić to regius może mieć przesrane po akcji ze szczurem na adrenalinie.