Dobrze że na taśmę nie kleiła. Jprdl średnio rozgarnięty nastolatek by to ogarnął, ale tak to jest jak wmawiają im że są równe i mogą wszystko
Bo są równe i wszystko mogą. To co widać na filmie to jest efekt zjebanego konserwatywnego wychowania w którym męski ojciec pokazuje męskie sprawy wyłącznie synowi.
Inna sprawa że istnieją już taśmy które bez problemu taką szafkę utrzymają, ale z uwagi na montaż w tym zastosowaniu by się to oczywiście nie sprawdziło.
Większego pierdolenia nie widziałem. Żyjemy w czasach gdzie wszystko jest dostępne w internecie, multum poradników i informacji, wystarczy mieć trochę mózgu i chęci aby wszystkiego się nauczyć nawet gdy zaczynasz z zerowym pojęciem. Tak robią inteligentni ludzie, zwyczajnie się uczą i to przez całe życie. Drugą sprawą jest posiadanie ojca, mam znajomego który jest z domu dziecka, wychował się bez ojca, mimo wszystko ogarnia wszystko co jest techniczne i to wybitnie. Twój argument jest inwalidą. Większość rzeczy idzie zrozumieć samodzielnie zwyczajnie używając mózgu, podstawowych praw fizyki i matematyki. Kobiety są odmóżdżone prawie wszystkie trzeba całe życie prowadzić za rączkę jak ślepego. Czekają na gotowe rozwiązania podane na tacy, po co pusty łeb wysilać. Nigdy nie będą równe, chyba że w lewackim mokrym śnie. To faceci od zarania wieków pchają cywilizacje do przodu.
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!To nie są sprawy których można się nauczyć w 5 minut z filmiku na porn(ju)hubie.
Przykład: mój szwagier to złota rączka i mgr inż, wołam go ilekroć mam problem większy niż z przedstawieniem szafki. Ale, jeśli chodzi o jakiekolwiek komputerowe sprawy, ma kumatość ameby. I, kiedy jednemu z siostrzeńców (14 lat) odpaliłam zbędną kartę graficzną, ów szwagier dostał zajoba że w żadnym wypadku młody nie będzie w kompie grzebał, że nawet ja nie powinnam bo to powinien fachowiec robić. I że komp młodego ma plombę gwarancyjną i się ją straci — to co że dawno nie na gwarancji i wart pewnie z 1k PLN. Szczena mi opadła do samej ziemi... Mówi tak do baby która np. w tej chwili ma na biurku obok dwa rozgrzebane kompy i od groma płytek, podłączonych lub nie.
Czyli, według twojej logiki, czy ów szwagier to debil który nie potrafi zwyczajnie używać mózgu czy nie?