Wysłany:
2023-07-06, 16:18
, ID:
6462434
1
Zgłoś
Pierdolicie tylko o tym narwanym chinolu, że taki koteczek biedny, bo pewnie dostaje tą miotłą po łbie od dawna.
Chuja tam! Gdyby ten kot nie był zjebany, to kitajec nie miał by powodu, aby tak świrować z miotłą!
Jeśli musiał brać sprawy w swoje ręce, to znaczy, że kot jest zjebany i sobie nie radzi. Prawdopodobnie jeszcze tego samego dnia i kot i mysz trafiły do gara, bo jedynym, który ogarnia, jest chinol.