Zawsze mnie takie chuje wkurwiają.. Jadę sobie spokojnie, utrzymuje dystans, ale niee.. jakiś głąb najczęściej w passtuchu tdi lub audi musi mnie wyprzedzić i wcisnąć się w tę lukę by być 0,0003 sek szybciej u celu..
Widzę, że wiele osób wypowiada się o eco drivingu, a mało sobie niektórzy zdają sprawę z tego, że co inne auto to inny eco driving. Najgorsze jest jednak myślenie, że eco driving to jazda na najwyższym biegu przy najniższych obrotach. Nie. Eco droving to jazda na najwyższym biegu przy optymalnych dla danego auta obrotach. Mulenie auta na zbyt wysokim biegu w stosunku do zbyt niskich obrotów, nie jest eko a wręcz paliwożerne, przedwczesne wrzucanie biegu na wyższy również sprzyja większemu spalaniu, nie redukowanie biegu na niższy gdy mamy pod górę również. Naprawdę dziwi mnie to, że niektórzy ludzie jeżdżą samochodami tak jakby cały czas były na dotarciu
Chcesz wyprzedzać kilka samochodów na raz w kilka sekund to kup sobie kurwa motocykl, ale nie bo to przecież pedały na nich jeżdżą