Wysłany:
2019-08-18, 10:50
, ID:
5486920
Zgłoś
Tak właśnie legalna broń , zakupiona przez ojczulka, trafia w ręce niedojrzałego synalka i chuj wie ilu jego kumpli. Zabrana dla zabawy, sprzedana za dragi, ukradziona przez kolegę kolegi. Statystyka w końcu wygra i ktoś z niej zginie, przypadkiem, bo mam depresje, bo zapomniałem psychotropów, bo ktoś mnie wkurwił w klasie, bo muszę zaimponować dziewczynie, jak ten idiota co ostatnio obrobił taksiarza .