Labradory to chyba najbardziej pierdołowate i głupie z psów z jakimi kiedykolwiek miałem styczność. Moja była miała dwie sztuki i te psy nawet nie udawały że będą bronić domu.
A weź się spóźnij z wypuszczeniem na dwór... to walił takiego kloca na środku salonu że szło się zarzygać. Aha zapomniałem dodać że psy musiały być trzymane w domu bo ciągle spierdalały- i nie wróciły do póki ktoś po debili nie pójdzie bo dla przykładu 3 ulice dalej już się zadomowiły u kogoś i miały wyjebane.
ciągle miałem nadzieje że któryś się w końcu pod ten samochód wpierdoli i będzie po kłopocie. Bo mnie serio już te psy wkurwiały.
@MadDave No i mnie zmusiłeś pisać dalej
[...]
Właśnie tacy debile jak Ty którzy nie mają pojęcia co biorą pod dach i w jakim celu, porzucają swoje psy w lasach albo oddają do schroniska jak tylko trochę podrosną.