[VIDEO] Sadystyczne niszczenie elementów

Autystyczny

Wysłany: 2012-03-07, 17:31 , ID: 1020248 Zgłoś

To się dzieje z elementami elektronicznymi,jak podamy na nie za wysokie napięcie. Dobrze,że są bezpieczniki,bo inaczej pożar w chacie murowany...

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę

już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

lakusjo

Wysłany: 2012-03-07, 20:06 , ID: 1020536 Zgłoś

Szkoda, że nie nagrałem jak kiedyś kolega na laborkach spalił rezystor rozruchowy silnika - to byłby filmik

siba

Wysłany: 2012-03-07, 20:08 , ID: 1020538 Zgłoś

sie z początku wzdrygłem

303

Wysłany: 2012-03-07, 20:10 , ID: 1020541 22

Zgłoś

Jak by tego łysego na krzesło skazali to co czekali by aż z głodu padnie

beniek

Wysłany: 2012-03-07, 20:24 , ID: 1020566 1

Zgłoś

Kazdy tu napiecie i napiecie, przypadkiem to nie prad odgrywa tutaj glownej roli ?
Szczegolnie to kieruje do kolesia ktory pieprzy o bezpieczniku ktory wedlug niego" przeciw zwarciowy i przeciw wysokim napięciom (2 w jednym)"
Przeciw zwarciowy tak, gdy powstanie zwarcie ok poplynie za duzy prad i bezpiecznik zadziala ale przeciw napieciowy? :O
Why ?

Tylko bez flame

j................i

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-03-07, 20:39 , ID: 1020586 Zgłoś

proszę o źródło filmiku.

o................9

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-03-07, 20:44 , ID: 1020595 Zgłoś

hehe a jaki zajebisty jest zawód elektryka te duperele kosztuja 50 groszy a kasujesz 150 zł

dymion

Wysłany: 2012-03-07, 20:45 , ID: 1020597 Zgłoś

@2xup: masz kanał na końcu podany geniuszu

Coliber

Wysłany: 2012-03-07, 20:46 , ID: 1020599 Zgłoś

Ale fajnie się jara

j................i

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-03-07, 21:03 , ID: 1020635 Zgłoś

@dymion Dzięki, nie za szybko przewinąłem stronę i ominął mnie adres

a................k

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-03-07, 21:20 , ID: 1020676 Zgłoś

nie mogli dać większych tych kondensatorów?

t................0

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-03-07, 21:53 , ID: 1020745 Zgłoś

poco budować elektrownie ? postawcie łysego

korzonek

Wysłany: 2012-03-07, 22:24 , ID: 1020817 Zgłoś

@beniek - w kondziach to napięcie ma najwieksze znaczenie. Wyższe od znamionowego powoduje przebicie okładzin w środku i puff.... - prąd uzależnia szybkość ładowania. Natomiast fakt - zbyt duży prąd także powoduję uszkodzenie okładzin. Osobiście nie spotkałem się z oznaczeniami na kondziach (bo robię na małych napięciach) odnośnie dopuszczalnego prądu ładowania, ale istnieją one. W notach katalogowych, bądź na większych podobno można je znaleźć.

edit: po filmiku się nie wyznasz co tam dali z drugiej strony kamery, bo czy prąd czy napięcie efekt masz ten sam ;p

DaRaSS

Wysłany: 2012-03-07, 22:40 , ID: 1020858 Zgłoś

Ciekawe czy stara daje se wsadzic do kontaktu??

BMWswap

Wysłany: 2012-03-07, 22:52 , ID: 1020890 Zgłoś

żaden z kondensatorów czy rezystorów nie jest bezpośrednio chroniony zadnym bezpiecznikiem. wyobrażasz sobie ile powinno byc bezpieczników w telewizorze, komputerze, radiu itp?a tymczasem jest jeden albo nie ma w ogóle. poza tym takie uszkodzenia powstają przez grubą przesadę z napięciem czyli Volty, natężenie (Ampery) raczej ma tu niewiele do powiedzenia. bardzo rzadko sie zdarza żeby te elementy w miejscu swojego przeznaczenia zapalały się żywym ogniem.

korzonek

Wysłany: 2012-03-07, 23:15 , ID: 1020947 Zgłoś

@up - takie efekty powstają z czymkolwiek byś nie przesadził, nie tylko z napięciem. W sprzętach nie masz w chu* bezp. bo po co. Masz stabilizację przez jakieś trafo itp. i wsadza się je profilaktycznie w "strategiczne miejsca". Dlatego napisałem, że po filmiku się nie wyznasz czym je traktują, bo efekty takie same. Co do ostatniego zdania...... chyba nigdy w serwisie nie pracowałeś ;p
pozdrawiam.