Głownym argumentem przemawiającym za tym, że Francuzi to naród idiotów jest to, że pomimo tak wielkiego gówna jakie rozlewa się w ich kraju, oni dalej w demokratycznych wyborach decydują się głosować na tą samą władze. Żabojady nie kumają bazy. Po chuj robić protest przeciwko nowym podatkom w paliwie w imie "zielonej energii"? Po chuj podpalać miasta jak władza podnośi wiek emerytalny? Po chuj robić rozpierdol jak psiak zabija jakiegoś kryminalistę? Jedynym rozwiązaniem dla tych idiotów jest partia prawicowa, bo Francja razem z całą Europą skręciła za mocno w lewo, pora na korekte kursu.
Lepiej późno niż wcale...
A te lewackie kurwy trzeba powywieszać razem z tymi "imigrantami", a reszcie kij na drogę, buty na kij i taak jak przybyli tak samo niech spierdalają z Europy.