Wziął samochód rodziców na przejażdżke
No kurwa, kto nigdy nie jechał wkurwiony slalomem Tylko trzeba umieć odpuścić a potem na światłach zrównać się z wyprzedzonymi
Wydawało mi się że każdy myślący człowiek.
No kurwa, kto nigdy nie jechał wkurwiony slalomem Tylko trzeba umieć odpuścić a potem na światłach zrównać się z wyprzedzonymi
Jak akurat am taką taką finansową sytaucję, ale uwierz mi, że nie ma ona nic wspólnego z luzem psychicznym...
Codziennie jestem na krawędzi. Do bankructwa może doprowadzić Cię odejście kluczowego klienta, Państwowa Inspekcja Handlowa, podwyżka PGNIG, stopy procentowej lub kursu dolara. Możesz robić wszystko dobrze, być mega kocurem w swojej branży, a stracić wszystko w jeden dzień. Wielu moich kolegów boleśnie się o tym przekonało.
Oczywiście, mógłbym rzucić wszystko i pójść do zwykłej pracy, ale myśl o tym, że miesięcznie zarobię tyle, ile dziś mam jedną dniówkę, powoduje to, że coraz częściej myślę o samobójstwie...
Tak mnie zainteresowało czy jest ktoś na sadolu , kto bawi się w takie coś