No i zajebiście. U nas w kraju już był jeden najmłodszy milioner. Najpierw handlowanie świerszczami, bułka na tydzień, sprzątanie po stajniach. Później zarobił i powstała klinika, produkty kosmetyczne itp. A potem... hyhy no chyba wszyscy wiedzą ile z tego okazało się prawdą.
W naszym pięknym kraju takie historie z roku na rok są coraz mniej realne.