fantomasik napisał/a:
Kolejna wyemancypowana ciota, która nie rozróżnia padlinożerców od drapieżników, żywiących się żywym pokarmem:| Sio na samosie:)
No nie wiem czy waran jest takim typowym padlinożercą
. Czyli według Ciebie np. wąż nie zje martwego królika czy czegoś innego ? Zje i jeszcze się obliże, co do pająków to nie wiem, znajomi którzy takowe posiadają karmią je raczej żywymi owadami, chociaż martwymi oseskami też, więc można. Nie wiem nie będę się tu sprzeczał bo się tym osobiście nie interesuje, ale każde zwierze (gada czy cokolwiek) można nauczyć jeść martwy pokarm. Wiele razy spotkałem się z uzasadnieniem, że żywe, przecież to drapieżnik i w swoich naturalnych warunkach poluje - głupota jak dla mnie
No ale nic, każdy robi jak uważna, nie jestem jakimś "grinpisowcem", ale jak dla mnie można by to robić w bardziej humanitarny sposób.
Bez spinki