Wysłany:
2014-11-06, 20:09
, ID:
3592289
9
Zgłoś
Naprawdę mam nadzieję, że dożyję dnia kiedy was wszystkich zrozumiem.
Jeszcze nie tak dawno był post z kompilacją wpadek policjantów 2014 i ubolewaliście nad tym jaka to policja u nas jest bezradna bo nie cieszy się szacunkiem społeczeństwa i że powinno im przysługiwać prawo stosowania bardziej radykalnych środków. Innym razem biadolicie o tym jacy to politycy nie są źli, fałszywi i skorumpowani (tak, wiem tylko Korwin jest świetny, na niego nie odważyłbym się powiedzieć złego słowa, bo byście mnie tu zagryźli). Sugerujecie, że to zwykli ludzie i powinni odpowiadać przed prawem jak każdy inny "szary Kowalski".
ALE! Jak tylko pojawia się nagranie, kiedy pijany polityk przeszkadza służbom porządkowym podczas interwencji i dostaje od nich (według mnie zasłużony) wpierdol to narzekacie i łkacie jakby co najmniej 5 oddziałów specjalnych obiło wam całą rodzinę. (Oglądałem to nagranie z 5 razy, nie zauważyłem w żadnym momencie, nawet przed wkroczeniem "pałki" do akcji, żeby Pan Wipler miał chociaż ochotę nie tarmosić się i wykonać polecenie policjantów).
Puenta: Tak, uważałem w gimbazie na ortografii, tl:dr i w ogóle jestem lewakiem bo jak mogę się z wami nie zgadzać, ale opanujcie się ludzie i myślcie sami, niezależnie od tego co wam wkładają do głowy.
PS. Rzadko się udzielam, ale musiałem to z siebie wyrzucić.