Coś w tym ma komukolwiek zaimponować?
Chyba tylko fakt, że pomimo przypiętego wózka nie zahaczył kołem o nic i się nie zablokował.
Osoby które trenują taką wspinaczkę zawodowo albo mocno hobbystycznie robią to bez żadnego problemu a tutaj mamy gościa, który codziennie używa dłoni, rąk, ramion, klatki piersiowej i ogólnie całej górnej połowy ciała, z prawie całkowitym zanikiem mięśni na nogach. Bez obrazy ale on przez brak mięśni na nogach jest o wiele lżejszy od normalnego człowieka a co za tym idzie jego górne partie mięśni mają ułatwione zadanie (nawet z tym wózkiem podczepionym bo jest kilka razy lżejszy niż masa mięśniowa).
No fajnie, że dał radę. Ja bym nie dał. 99.9% z was również nie. Tylko, że każdy zdrowy który się wspina zrobi to samo co na filmie i też da radę się wspiąć bez używania nóg - i dla zdrowego to będzie trudniejsze niż dla takiego z filmu.
dziewczyno ale gaduła z Ciebie