Może mam policjanta w nóżkę całować i przeprosić, że wyszedłem z domu? Śmieszne jest to, że łamią konstytucję, robią państwo policyjne a ludzie biją im brawo...
"Krakowski sanepid, kierując się notatkami policji, nałożył kilka wysokich kar za łamanie przepisów ograniczających poruszanie się. Kary w wysokości 12 tys. zł zostały nałożone na mężczyznę, który jeździł na rowerze po Bulwarze Kurlandzkim. Taką samą grzywną ukarano kobietę, która tam spacerowała. Po 12 tys. zł zapłacą także dwie kobiety, które spisano w Parku Dąbie. Wobec jednej z nich, która piła piwo, sporządzono wniosek o ukaranie sądowe. Wysokość mandatów wywołała sporo kontrowersji."
Owszem, myślisz. Myślisz, że jesteś taki superkozak i Ci wszystko wolno, a kązdy policjant to pies jebany co ma dziadka ubeka.
A może chodzi o to że gościa na rowerze jebnęli na bulwarze a babki w parku? Bo to chyba w którymś tam zjebanym rozporządzeniu jest że są zamknięte i nie wolno i chuj, jak do lasu.
Przeczytałem konstytucję, rozporządzenie ministra zdrowia, ustawę o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi więc znam swoje prawa a Tobie chciało się coś sprawdzić czy można Ci wciskać wszelkie kity? Możesz przepraszać pana policjanta twój wybór
Tak. Tylko, że Tranzystor twierdzi, że policjant nie może skierować wniosku/notatki do Sanepidu w takim wypadku. A to się dzieje. Więc podałem mu na tacy dowód, że nie ma racji.
Gdyby te ukarane osoby łamały kwarantannę, to Komendant w tym wywiadzie jasno by to podkreślił.
Więc mamy w Polsce taki stan (może nie prawny, ale na pewno faktyczny), że policjant może za byle gówno napisać na Ciebie notatkę do sanepidu, a tam mają prikaz na przyklepanie... Oczywiście taką notatkę policjant może napisać pod siebie. Zastraszanie społeczeństwa.
O kurwa serio??? biorę posadę sędziego... ale wiesz robaczku, nieznajomość prawa szkodzi
Nie bardziej niż bycie cwaniakującym chujem, tak jak nam to tutaj ładnie prezentujesz, robaczku. Mam w dupie te sterty bzdur i ustaw, które nazywasz naszymi prawami. Prawda jest taka, że jak jesteś chujem dla innego człowieka, to on będzie chujem dla ciebie. Znam swoje podstawowe prawa, wiem że na przykład nie trzeba dawać prawa jazdy policjantowi do kontroli w łape, ale i tak to robię. Nie dlatego, że jestem pizdą, a dlatego że jak ja mam wyjebane to i oni mają. Rzucanie się z mordą i wykrzykiwanie własnych praw wkurwia ludzi jak tylko sie takiego biadolenia słucha. Nie jesteś w sądzie do chuja, to tylko "rutynowa kontrola". Choć taka do chuja nie powinna mieć miejsca, bo kontrola musi mieć swój jasny powód, jak np. niedziałające światła, przekroczenie prędkości. To co, że w taki denny sposób jest to naciągane i policja bierze cie na stronę, sięga po dokument do ręki? 10 lat służby i nikomu się nie chce bawić w ceregiele, bo to człowiek jak i ty, który w końcu ma wyjebane jajce i chce tylko odklepać swoje. Nie robie im pod górkę to mam spokój całę życie, a ty Janusz tam se drwij i drzyj ten pysk o swoich prawach, to cię matka z komisariatu za kaucją kiedyś będzie odbierać. Tylko nie zapomnij tego nagrać, żeby było co na sadolu pooglądać. "Niesłuszne aresztowanie Seby. Policja bije i aresztuje bez powodu." Mało takich nie ma, widać wszystko twoje ziomki.
Patusku nie umiesz inaczej pisać, nie obrażając innych?? Nie znasz mnie to się nie wypowiadaj, Policjant musi wylegitymować się i poinformować na jakiej podstawie, chce mnie spisać, przeszukać i wtedy oczywiście wszystko jest zgodne z prawem i ja podejmuję się wykonania takiej czynności jeśli uznam, że podstawa jest logiczna, nie zapominajmy, że policjant przy przeszukiwaniu powinien mieć nakaz i spisać protokół (jakoś dziwnym trafem nigdy nic takiego nie zauważyłem) :] to co policjant jest ponad prawem??? NIE nie jest i jest takim samym obywatelem jak ja i niech nie cwaniakuje MILICJANT bo takie sprawy rozstrzyga sąd a tacy jak Ty SZARACZKI co nie znają prawa podpiszą wszystko co im się podsunie, przyznając się tym samym do winy i płacą to 500zł mandatu co dostaną od PISU i ja się wtedy śmieje z takich jak Ty, aż mnie brzuch boli:D I tak wiem są normalni policjanci bardzo w porządku i są również ch*je i wnioskując z tego jak ich bronisz Ty jesteś takim policyjnym ch*jEM!
Wystarczy, że poda Ci wykonywanie czynności służbowych jako powód "spisania", a po drugie nie istnieje coś takiego jak spisanie. Poza tym masz obowiązek policjantowi udzielić swoich danych osobowych w postaci dokumentu tożsamości lub jeśli go nie posiadasz przy sobie to ustnie.
Podczas przeszukania policjant nie musi posiadać nakazu, o którym wspomniałeś, może Cię przeszukać na podstawie swojej legitymacji służbowej.