"hańba i hańba" dziad jebany nawet nie stawi czoła tym oskarżeniom tylko 'hańba i hańba'. a moim zdaniem wcale nie takie bezzasadne te zarzuty.
w archiwach IPN zachowała się cała masa dokumentów dot Bolka , które próbowano zmieniać, niszczyć, wymazywać.
to nie było takie proste, zostać agentem. to były skomplikowane procedury. kilkanaście szczebli do przejścia, cała biurokracja, zgody, polecenia, zatwierdzenia. Zanim ktoś został Bolkiem musiał zostać przeprowadzony cały wywiad jakie to może przynieść korzyści. Liczył sie status społeczny, sprawowana rola w przedsiębiorstwach. Wałęsa się idealnie nadawał.
Cała dokumentacja z teczki Bolka nie została wcale podrobiona, zachowała się większość w oryginałach. Większość ponieważ w latach 90 w czasie sprawowania urzędu prezydenta w dziwnych okolicznościach została rozkradziona oraz zmieniona część dokumentów. Dziwnym trafem Lech Wałęsa nie rozliczył sie z wypożyczenia częsci dokumentów tłumaczac się zagubieniem. Tzn nie sam Lech Wałesa tylko ktoś z jego kancelarii.
Dziad pieprzony mógłby sie przyznać chociaż, tyle lat mineło, czasy były jakie były. ale nie iść w zaparte że sie nie było Bolkiem jak wszystkie fakty mówią co innego
Polecam
dokument Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka
Lech Wałęsa 'TW Bolek. Jak ktos jest zainteresowany sprawą to na pewno widział. Film jest raczej dla osób sceptycznie nastawionych , która twierdzą że dokumenty na Wałese były na 100% podrobione.