Żeby moja żona coś takiego odjebala na przejściu to pierdolnalbym ja w ryj, a kierowcę Seicento parę razy mocniej o ile dziecku nic poważnego by się nie stało. Bo jakbym stracił dzieciaka to i żona i kierowca...
Ta madka z 2 filmu to kurwa mać ogar 200%
jesteś rodzicem, wiesz jak to jest mieć oczy naokoło głowy 24 h na dobę?
bardzo wątpię, ja swojej pilnowałam jak mogłam, ale też parę razy było groźnie, bo człowiek wszystkiego nie przewidzi i jest tylko człowiekiem, kiedyś wsiadłam z małą do pociągu, taki stary skład, co można było drzwi otworzyć, wsiadłam z dzieckiem na ręku, postawiłam małą przy drzwiach do przedziału i próbowałam otworzyć drzwi, w tym momencie pociąg ruszył, a chuj przy drzwiach otworzył drzwi, mała się zachwiała i poleciała na otwarte drzwi w ostatnim momencie ja złapałam, a ten chuj stał podparty i się głupio uśmiechał... do tej pory nie mogę o tym zapomnieć, matka musi wszystko ogarnąć, a takie chuje siedzą na sadolu i pierdolą, jacy są super, miał chuj obowiązek się zatrzymać przed przejściem, miał, ale miał to w dupie, bo jest wieki chuj i co mu zrobisz, ale winna matka