Dwóch matołów się spotkało

Jeden tępy majtczak i jeden ślepy kałoń.



Szacowana prędkość Audi oscyluje pomiędzy 214 a 230 km/h.
Śmieć jebany do utylizacji.
Wg rejestru tablice kałdi należą do Subaru Forestera.

A jak tam rowerek i leginsy już schowałeś na zimę? Teraz autobus pozostał?

chłopcze, mam niezawodnego Japończyka a nie niemieckiego 20 letniego psującego sie złoma jak ty

Ludzie giną bo debile nie patrzą w lusterka wykonując manewr wyprzedzania. Mogę więc zrozumieć nerwy, a 230km/h to nie jest prędkość, żeby twierdzić, że był daleko i go nie widział. Wpierdolił mu się centralnie przed maskę i ten musiał spierdalać na ogródek.

1:06 jest z górki i nie było widać, że ktoś leci +200km/h - zgadzam, że ludzie nie patrzą w lusterka ale tutaj warunki nie były zbyt dobre do takiej zabawy w kierowcę F1

czas sprzedać passata 1,9 TDI

No to sprzedawaj. Poklasku szukasz?

Nie bronię kierowcy kałdi, jakaś zakała która zamiast wytrząsnąć gówno z majtek i pojechać dalej to jeszcze prowokuje nastepne w kurwę niebezpieczne sytuacje na drodze.
Jednak ten co mu się wypierdolił pod maskę również zero absolutne, się kurwa spogląda w lusterko również podczas zmiany pasa, nigdy nie zrozumiem takich matołów co nie potrafią ocenić dobrze odległości. Chuj im obu w dupę

230 to jest taka prędkość, której nie spodziewam się na naszych drogach.
Trzeba być debilem bez wyobraźni, żeby tyle jechać po drodze publicznej.

Jedź na tor sobie pojeździć, albo do Niemiec. Oswój się trochę z prędkością i nie przekładaj swoich ułomności na innych. Jak to mawiają

Jedź na tor sobie pojeździć, albo do Niemiec. Oswój się trochę z prędkością i nie przekładaj swoich ułomności na innych. Jak to mawiają

Zaczynam myśleć, że uturbiony nie mylił się w swoich wypowiedziach na Twój temat.

Zaczynam myśleć, że uturbiony nie mylił się w swoich wypowiedziach na Twój temat.

Powiedz mu to. uszczęśliwisz go. Może więcej was łączy.
Cudownie by było jakby ludzie o spójnych poglądach mogli sobie żyć we własnych enklawach niezależnie.

Przepadek samochodu, dożywotnia utrata prawka. Za złamanie zakazu bezwzględna odsiadka. Solidna kara finansowa na rzecz ofiar wypadków komunikacyjnych. Tyle w temacie

Już dawno tak powinno być ale chyba można pomarzyć póki co

niedojebem mózgowym się jest bez względu na to jakim autem się zjeb porusza, no ale fakt najwięcej przygód z bezmózgami na drogach miałem z kierowcami BMEW, potem seat leon - Boże co ci seaciarze wyrabiali to głowea mała. Jak taki niedojeb umysłowy sam się zabije to chu. z nim - gorzej jak zabije postronne osoby jak ten śmieć co w Dubaju siedzi

Jedź na tor sobie pojeździć, albo do Niemiec. Oswój się trochę z prędkością i nie przekładaj swoich ułomności na innych. Jak to mawiają

A ja się zgadzam z Tobą, to że jest ograniczenie to jedno - ale jeździć jak bezmyślny robot bo "hurr durr on nie powinin jechoć szybcij" to drugie.
Jak ktoś nie ogarnia to nie powinien jeździć i tyle. To nie jest tak że jak ktoś sobie dwie paczki leci to go w ogóle nie widać. Ten co zapierdala powinien uważać, a ten co nie zapierdala też powinien uważać i stosować zasadę ograniczonego zaufania.
Jakby każdy umiał jechać płynnie to byloby luksusowo, a nie że "o, jechałem za ciężarówka, a teraz sobie wyjdę na lewy pas 90km/h i troszeczkę nacisnę gaz to sobie wyprzedzę, teraz sobie wrócę na prawy i odpuszczę gaz coby spalanie nie wzrosło. Hmm a czemu ten debil tirowiec mi mruga po tym jak go wyprzedziłem? Przecież jadę tyle samo co wcześniej. Halyna podaj mie kabanosa."
Mój Ojciec ma 60 lat i zapierdala sobie płynnie po 4 tysiące km w miesiącu, wszystko widzi i sam ciśnie minimum 160 (oczywiście po niemieckich autostradach żeby się ktoś nie spruł), więc nie widzę tutaj problemu w wieku. Albo się umie jeździć albo nie - niektórym to za chuja nie idzie.

PS2 druga edycja
Żeby nie było to sam zapierdalam po 10000km w miesiąc, ale akurat bardzo tutaj nielubianym wozem czyli ciężarówka, czyli jestem tirowcem, butloszczochem itp itd.
Za to jak sobie wsiądę w osobówkę czy na motocykl to lecę i rozumiem drogę i jak to działa. Kurwa nawet jak jestem pieszym czy pedalarzem to nakurwianie w chuj km miesiąc w miesiąc uczy. Plus filmiki z sadistica 😁

@żmij: ty masz sie sppdziewac wszystkiego, co nie zmienia faktu, ze seba z kaldi do utylizacji

Nie bronię typa w Audi ale większym zagrożeniem są te gamonie co nie umieją korzystać z pasów rozbiegowych i hamują na zielonym bo zaraz zapali się żółte.
Wszystkich świętych się zbliża więc będzie wysyp kapeluszników co wyjeżdżają 3 razy do roku swoimi fabiami, lanosami i innymi ścierwami. A na drodze uważać na siebie to jeszcze będzie trzeba na nich.

Ludzie giną bo debile nie patrzą w lusterka wykonując manewr wyprzedzania. Mogę więc zrozumieć nerwy, a 230km/h to nie jest prędkość, żeby twierdzić, że był daleko i go nie widział. Wpierdolił mu się centralnie przed maskę i ten musiał spierdalać na ogródek.

Wyjebane mam ile ten bananik jechał czy 230 czy 190. Jeżeli wykonujesz manerw jadąc z dozwoloną prędkością a jakaś kurwa zajeżdża tobie na tylek i drze pizde w klakson to jest jego problem nie mój. I mam w chuju kaldiarza. A Panu który musiał się szarpać z kurwa polecam kupić siekierę fiskars rozmiar 24 m/s. Trafienie w przednia lub boczna belkę przypomina zasady ruchu drogowego i nawet temperuje zapędy takiego pół gangusa. Tylko polecam użyć argumentu ostatecznego w momencie kiedy pierwszy wysiądzie i przynajmniej kopnie moja własność albo szarpnie za klamkę to już uruchamia spirale cięcia dachu

frajerzy z BMW poczuli się '' urażeni '' bo gość z Volkswagena wyprzedzał akurat wtedy jak oni wyprzedzali 180km/h lewym pasem od 20 km... i frajerzyny z bmw musiały hamować...
jak ja nienawidzę takich kurew !!!

Jakie BMW, jaki Volkwagen? O czym Ty gościu piszesz?

Ludzie giną bo debile nie patrzą w lusterka wykonując manewr wyprzedzania. Mogę więc zrozumieć nerwy, a 230km/h to nie jest prędkość, żeby twierdzić, że był daleko i go nie widział. Wpierdolił mu się centralnie przed maskę i ten musiał spierdalać na ogródek.

Ale bzdury piszesz ja pierdole! Wy foliarze wiecie że jadąc 230km/h 5 g nie uciekniecie? Ile na autostradzie można jechać. Po co ktoś ograniczenia prędkości wymyślił?