Wysłany:
2016-06-17, 22:56
, ID:
4602126
Zgłoś
Skomlenie psa to coś niefajnego, sam miałem okazje potrącić swojego psa obok własnego domu, byłem w szoku nie mogłem spać, przejechałem go a on przebiegł jeszcze jakieś 20m i zdechł. Wstałem rano i zakopałem go, cieżkie przeżycie.