Andrzejas napisał/a:
Nie widzę tu też powodu do karania policjanta. Co prawda to smoluch, ale w obu nagraniach (tym z nożownikiem również) jest spokojny, opanowany oraz głośno i wyraźnie wydaje polecenia.
Weź nie pierdol i nie porównuj sprawy z nożownikiem do tego. Tutaj nie został zaatakowany, babka oprócz pierdolenia i wychodzenia z samochodu nic mu nie mogła zrobić, mógł poczekać na drugiego policjanta, aresztującego jej chłoptasia, żeby pomógł mu ją umieścić w wozie, a nie rzucać nią twarzą o asfalt. Użyłby trochę więcej siły to by ją zabił. Nie mógł jej po prostu obezwładnić i nawet przykleszczyć do ziemi skoro robi problem? Jak twoim zdaniem ze skutymi rękoma miała się osłonić przed upadkiem?
I nie, gościu w tym przypadku nie miał prawa by tak jej zajebać, było to nadużycie z jego strony, stąd kara. Jeszcze pierdolenie „get up” do nieprzytomnej kobiety, faktycznie szczyt spokoju i opanowania