Nie dogadali sie na drodze

Dwóch pedalarzy nie dogadało się z kierowcą osobówki...



tatromaniak.pl/aktualnosci/szokujaca-sytuacja-na-drodze-pod-tatrami-ki...

no tak bo w puszkach to wszyscy jeżdżą kulturalnie i mega bezpiecznie. W ogóle nie ma idiotów co prawo jazdy znaleźli w czipsach.

Wszedzie sa, tylko rowerzyste prosciej rozwalic autem i sobie narobic problemu niz odwrotnie.

W zasadzie gówno widać na nagraniu, ale coś mi się wydaje że pedalarze jak zwykle w zwyczaju musieli małym gównem zająć całą drogę przez co pierwszy samochód musiał hamować, przez co hamował również typ jadący za nim i tak się wkurwił że w takim razie nauczy również rowerzystów hamować i taki mamy finał, frustrat w aucie i zawalidrogi na rowerze.
Haha twój wywód co masz, co zarabiasz i jaki jesteś zajebisty jest wystarczającym dowodem jakim nadętym bucem jesteś, nawet nie widząc cię na rowerze można to wywnioskować

aż się zarejestrowałem żeby móc odpisać. czekam aż któryś śmieć mi wyjdzie z auta po takim manewrze i bedzie jadł obiad przez słomkę przez kolejny rok. tak samo jak paru zjebów z tego topiku banda pojebusów, ale w sumie czego oczekiwać po tym forum. typowa dychotomia myslenia, chrakterystyczna dla zacofanego "prograsywnego swiata zachodu" ktory spierdolił sie juz do granc mozliwosci. no cóż, żal mi was tak na serio. a tym nienawistnym kozakom klawiaturowym ninja, powiem ze jak bedziecie chcieli mie rozjebac na trasie to proponuje tak, zebym kurwa nie wstał, bo jak wstane to was kurwy zabije. elo <3

Sprawa dla mnie jest prosta. Jeżeli chcesz jeździć po drodze, gdzie obowiązują konkretne przepisy, musisz znać te przepisy i zdać na to co najmniej egzamin teoretyczny i posiadać kartę rowerową. Inaczej wypierdalaj na chodnik, albo ścieżkę rowerową, a gdy coś się odjebie, wina leży po twojej stronie, za brak prawka i nieznajomość przepisów.

aż się zarejestrowałem żeby móc odpisać. czekam aż któryś śmieć mi wyjdzie z auta po takim manewrze i bedzie jadł obiad przez słomkę przez kolejny rok. tak samo jak paru zjebów z tego topiku banda pojebusów, ale w sumie czego oczekiwać po tym forum. typowa dychotomia myslenia, chrakterystyczna dla zacofanego "prograsywnego swiata zachodu" ktory spierdolił sie juz do granc mozliwosci. no cóż, żal mi was tak na serio. a tym nienawistnym kozakom klawiaturowym ninja, powiem ze jak bedziecie chcieli mie rozjebac na trasie to proponuje tak, zebym kurwa nie wstał, bo jak wstane to was kurwy zabije. elo <3

Skoro masz do mnie problem a następnie pierdolisz kocopoły jak to byś komuś nie najebał to od razu widać, że masz co najmniej dwa problemy, jeden to brak czytania ze zrozumieniem drugi to widocznie przerost ambicji.

no tak bo w puszkach to wszyscy jeżdżą kulturalnie i mega bezpiecznie. W ogóle nie ma idiotów co prawo jazdy znaleźli w czipsach.

o, kolejny czarnuch

ja kurwa nie rozumiem czego wy się przypierdalacie do rowerzystów..... jesteśmy takimi samymi uczestnikami ruchu jak wy i mam prawo poruszać się drogą, jak wam się nie podoba to trudno..... w moim mieście już kilka razy jakiś pierdolnięty umysłowo kutas mało mnie nie przejechał łamiąc przy tym przepisy i trąbiąc na mnie tak jak bym kurwa nie miał prawa wyjechać na ulicę.... jebane kurwy z większości kierowców i tyle. te szmate co to zrobiła specjalnie to za jaja powiesić.

W świetle prawa niby jesteście takimi samymi uczestnikami ruchu, ale dopóki nie wpierdolą każdemu rowerzyście przymusowego OC, dopóty będę was na drodze traktował jako zagrożenie, bo byle debil jebnie mi rysę na drzwiach czy gdziekolwiek, a człowiek potem kurwa szuka jak wiatru w polu. A lakiernik też bierze dobre pieniądze za uczciwą robotę.
Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale będę zawsze głośno mówił, żeby wam wjebali przymusowe OC jak chcecie wyjechać na drogę publiczną

No i na sadolu jest już chyba standardem to, że pod filmikiem, gdzie rowerzyści zostali celowo potrąceni, jest dziki wjazd na... rowerzystów :/ Głównie przez Sebiksów, którzy najchętniej to nie zwalnialiby nie tylko przy rowerach, ale też na przejściach. Panowie dróg od sześciu boleści.

A ja jestem najczęściej pieszym, potem kierowcą i na końcu rowerzystą. Wy, którzy się mienicie kierowcami (najlepszymi na świecie), nigdy nie chodzicie nogami, czy nie jeździcie na rowerze?

Ci co wyzywają od pedalarzy to przykre grubasy, które na rowerze nie siedziały. Takie ścierwa co chcą się dowartościować w internecie.

Nie, to wyższa klasa społeczna, która wozi się samochodem, a potem ćwiczy na siłowni jak Testo i jebie takich biednych śmieci jak wy. Co drugi powinien mieć dodatkowe dwa koła po bokach do tych zafajdanych rowerków, co by wypadku nie spowodować.

W świetle prawa niby jesteście takimi samymi uczestnikami ruchu, ale dopóki nie wpierdolą każdemu rowerzyście przymusowego OC, dopóty będę was na drodze traktował jako zagrożenie, bo byle debil jebnie mi rysę na drzwiach czy gdziekolwiek, a człowiek potem kurwa szuka jak wiatru w polu. A lakiernik też bierze dobre pieniądze za uczciwą robotę.
Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale będę zawsze głośno mówił, żeby wam wjebali przymusowe OC jak chcecie wyjechać na drogę publiczną

Do tego rejestracja, co by nie byli bezkarni na nagraniach jak zapierdalają na czerownym i po przejściach dla pieszych, do tego kierunkowskazy (pod siodełko jest to koszt od 50zl) i lusterka, a nie ze debil omija studzienkę i nagle wpierdala się na środek drogi bez sygnalizowania swojego skurwiałego manewru, najgorszy sort rowerzystów to ten nie jeżdżący samochodem.

Piesi maja swoje za uszami ale tutaj akurat są niewinni
autokult.pl/37797,pod-tatrami-dal-nauczke-rowerzystom-grozny-wybuch-ag...

"Do czego może posunąć się kierowca względem rowerzystów? Małżeństwo ratowników TOPR i przewodników po Tatrach rowerową przejażdżkę mogło przypłacić życiem. Zostali zepchnięci z drogi tuż przed betonowym przepustem.
Ewelina i Grzegorz Wierciochowie to nieprzeciętne małżeństwo. Oboje są przewodnikami po Tatrach, a co więcej również ratownikami TOPR. Taka praca wymaga żelaznej kondycji, a jednym ze sposobów jej utrzymywania jest jazda na rowerze. Ich trening z soboty 13 czerwca skończył się jednak w sposób odległy od planu.
– Jechaliśmy na rowerach pomiędzy Krempachami a Frydmanem. Na drodze było niemal pusto i w pewnym momencie mój mąż wyprzedził mnie. Wtedy z daleka usłyszeliśmy długi, natarczywy klakson – – Kierowca jednego z dwóch samochodów wyprzedził nas, ale zamiast odjechać, odsunął okno. Mąż krzyknął "Co robisz?!", a on zaczął przeklinać. Potem nagle zjechał do krawędzi jezdni i gwałtownie zahamował. W efekcie jedno z nas otarło się o auto, odbiło się od niego i wpadło do rowu, a drugie uderzyło w karoserię. Ja wskutek zdarzenia mam zwichnięty bark, mąż jest tylko poobijany, ale o sile uderzenia świadczy to, że jego kask uległ całkowitemu zniszczeniu – mówi ratowniczka.

Zdarzenie zarejestrował kierowca jadący za sprawcą. Jak się okazało, to bardzo młoda i niedoświadczona osoba. Po incydencie kierowca zaczekał na policję, którą wezwał autor materiału filmowego.

– Kierowcą renault był 18-letni mężczyzna, który posiadał prawo jazdy od trzech miesięcy – informuje mnie asp. Dorota Garbacz, oficer prasowa w Komendzie Powiatowej Policji w Nowym Targu. – Przybyły na miejsce patrol zadbał o to, by poszkodowana kobieta trafiła do szpitala, zabezpieczył nagranie wideo oraz sporządził dokumentację. Kierowca będzie odpowiadał przed sądem za spowodowanie wypadku – dodaje policjantka.

Podsumowując, debil młody kierowca.

Na drodze było niemal pusto i w pewnym momencie mój mąż wyprzedził mnie. Wtedy z daleka usłyszeliśmy długi, natarczywy klakson

Fajne określenie "niemal pusto" Czyli jej facet wpierdolił się na środek drogi, olewając kompletnie, że z tyłu jechał samochód i zmuszając go do hamowania, jak typowy tirowiec na autostradzie, tekst już czytałem i mimo, że jest mega stronniczo napisany i pominięty kompletnie fakt manewru rowerzysty przez redaktorka z dupy, to osobiście uważam, że tacy frustraci nie powinni poruszać się po drogach, bo mają problemy psychiczne, nie mniej jak już wyżej pisałem i inni zwracają na to uwagę, pieszym i rowerzystom wydaje się, że pierwszeństwo = nieśmiertelność do tego kompletnie olewają co się dzieje za nimi "bo ja jadę"

ja kurwa nie rozumiem czego wy się przypierdalacie do rowerzystów..... jesteśmy takimi samymi uczestnikami ruchu jak wy i mam prawo poruszać się drogą, jak wam się nie podoba to trudno..... w moim mieście już kilka razy jakiś pierdolnięty umysłowo kutas mało mnie nie przejechał łamiąc przy tym przepisy i trąbiąc na mnie tak jak bym kurwa nie miał prawa wyjechać na ulicę.... jebane kurwy z większości kierowców i tyle. te szmate co to zrobiła specjalnie to za jaja powiesić.

Jak masz pizdo ścieżkę rowerową A jedziesz drogą to nie dziw się że na Ciebie trąbią jebać pedalarzy

Jedź i pozwól jechać innym. Proste jak budowa cepa. Jeśli nie dawali mu jechać, to on nie dał jechać im. Z resztą w dupie to mam więc po chuj się wypowiadam?

Jak masz pizdo ścieżkę rowerową A jedziesz drogą to nie dziw się że na Ciebie trąbią jebać pedalarzy

kolejny ekspert. se jedz daunie, karbonowym rowerem z 8 atmosferami w oponach po frezowanej kostce brukowej. no czysta przyjemnosc