Pracował ze mną w UK Słowak z Kosic.Ma na imię Peter.
Bardzo spokojny,przyjazny,pracowity człowiek.
Jak tylko widział cygana,zmieniał się diametralnie.Był tak WKURWIONY że aż łzy napływały mu do oczu.
Pytałem czemu aż tak reaguje na ich widok.Zaproponował ażebym sobie wygoglował,Lunik IX Kosice Slovakia.
Mieszkali niedaleko tego osiedla.Już nie mieszkają.
Ojciec przyłapał cygański pomiot na swojej posesji. Teraz siedzi na wózku inwalidzkim,12 letnia (wtedy)siostra zgwałcona ,a brat już u św.Piotra.Oczywiście sprawców nie znaleziono.
Oto ww. osiedle.