Metalowy_Sadysta napisał/a:
No przepraszam bardzo, ale tutaj palnąłeś kompletną bzdurę. Dieta i styl życia zawsze ma tutaj znaczenie, większe lub mniejsze, ale zawsze ma.
Oj bzdurę to Ty palnąłeś, Dawno dawno temu zdarzyło mi się na Hematologii lub Onkologii lezeć. Za dzieciaka też mnie to cholerstwo dopadło, razem ze mną leżały dzieciaki ze wsi, po 2 - 3 lata (ja wtedy 5 miałem), ze wsi, ich rodzice całe życie mleko prosto od krowy itd a i tak ich to dorwało. Ptoon ma rację - niektóre nowotwory są związane czynnikami zewnętrznymi (np różnego rodzaju promieniowania - rak skóry), niektóre czynnikami genetycznymi, a niektóre stylem życia - papierosy, mieszanie alkoholu z energetykami, grillowanie na ruszcie bez tacki (rak krtani czy płuc)