Pani Senyszyn posługuje się pewnym zabiegiem semantycznym, a mianowicie używając słowa płód, miast człowiek. To nie jest coś, tylko ktoś.
Człowiek w 2 miesiącu życia:
Człowiek w 3 miesiącu życia:
Mnie to nie wygląda na rzecz i nie wygląda jak część ciała kobiety, którą można bezkarnie usunąć. Aborcja to nie obcinanie paznokci. Trzeba być debilem, aby z tym polemizować.